Po otrzymaniu tytułu wykonawczego bank ma dokonać zajęcia rachunku, a nie dyskutować – stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lipca 2015 r.; sygnatura akt I CSK 445/14. Błędem i rażącą winą banku było wysyłanie do komornika pytania o dane właściciela rachunku pocztą zwykłą. Ponadto Bank popełnił błąd, nie zajmując żadnego z dwóch rachunków właścicieli o tym samym nazwisku.
Sprawa była nietypowa. Na ogół komornik śpieszy się z zajęciem rachunku dłużnika. Tym razem dopiero po dwóch latach komornik zajął konto.
W przedmiotowym stanie faktycznym bank M. po otrzymaniu klauzuli wykonalności wystosował do komornika list z 3 marca 2008 r. pocztą zwykłą z pytaniem o dane osoby, której rachunek bank miał zająć, gdyż dwie osoby nosiły to samo imię i nazwisko. Następnego dnia właściwa dłużniczka podjęła sumę w dwóch ratach odpowiadającą zadłużeniu w wysokości 195 tys. zł. Suma ta wynikała z prawomocnego wyroku sądowego.
Wierzyciel wystąpił do sądu o odszkodowanie od banku na podstawie art. 415 k.c. Sąd uznał powództwo i stwierdził, że z zawiadomieniem komornika bank nie powinien zwlekać. Zatem bank przyczynił się do powstania szkody oraz naliczył odsetki od 12 marca 2008 r., czyli od dnia otrzymana listu z banku. Sąd drugiej instancji podzielił te argumenty i dodał, że bank wykazał się brakiem staranności, gdyż użył niewłaściwych środków komunikacji z komornikiem. Zdaniem Sądu, bank powinien zająć dwa rachunki, wtedy zajęcie byłoby skuteczne.
Od tego wyroku skargę kasacyjną złożył bank, twierdząc, że Sąd Apelacyjny nie zbadał należycie kwestii winy pozwanego. Ponadto przypomniał, że rolą banku jest ochrona pieniędzy na rachunku. Nie można zajmować rachunku bez uzyskania pewności, co do właściciela rachunku. I w tej kwestii – zdaniem banku, zawinił komornik z powodu braku natychmiastowej reakcji.
Sąd Najwyższy uchylił orzeczenie sądu II instancji jedynie w zakresie naliczonych odsetek, natomiast co do reszty utrzymał wyrok w mocy. Źródło: lex.pl; data publikacji: 15 lipca 2015 r.

CategoryPRAWO, Prawo Bankowe